sobota, 28 maja 2016

Od Iki cd Nanami

Reiji zaprowadził nas do pokoi. Gdy weszłam do swojego pokoju, położyłam się na łyżko lecz nie mogłam zasnąć. Nagle przez ścianę wszedł Fayer, położył się koło mnie i przykrył dwoma swoimi ogonami. Przytuliłam się do niego i zasnęłam. Następnego dnia, gdy się obudziłam pogłaskałam Fayera po główce wtedy po ręce na moje ramie weszła Yuki która też pogłaskałam.
Po chwili Fayer wstał, poszliśmy zobaczyć czy Nanami wstała, ale jeszcze spała. Zeszliśmy na dół Reiji robił coś w kuchni.
- Pomóc ci?
- Jak chcesz. (Chłopak się Odwrócił) a to kto.
- Fayer i Yuki - moi towarzysze.
- Rozumiem.
- To w czym ci pomóc?
- Chce zrobić ciasto, wiec będę wdzięczny jak pomożesz. 
Robiliśmy ciasto czekoladowe przy tym troszkę się bawiąc. Ciasto włożyliśmy do piekarnika, a miskę wylizałam.
- Dobra czekolada nam wyszłam.
- Tak, pewnie ciasto będzie też dobre.
- Pewnie.
Gdy ciasto było gotowe, na dół zeszła Nanami.
-Ty to masz wyczucie - Powiedziałam. Jej towarzysz szybko zaprzyjaźnił się z moimi. Usiedliśmy przy stole jedząc ciasto.
- Nieźle wam wyszło.
- Dzięki.
Na stół weszła Yuki.
- Chcesz kawałek?
Podałam Yuki kawałek ciasta i jeszcze po kawałku dla liska I wilka.
Po chwili Reniji spytał Nanami z zaciekawieniem.
-To jaki masz interes?
Dziewczyna spojrzała na mnie.
- Jak co, to mogę wyjść.
Wyszłam z pokoju a Yuki poszła podsłuchiwać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz